O mnie


       

       Witam Cię, Drogi Czytelniku, w moim świecie. Masz ochotę usiąść ze mną i napić się pysznej, gorącej kawy? Zapraszam więc. 
       Nazywam się Marta. Potrzebujesz więcej informacji, aby zostać ze mną na dłużej? Zamknij oczy i spójrz. Widzisz tę niepozorną, drobną, niewysoką, uśmiechniętą osóbkę? Tak to ja. W tej chwili moje niebieskie oczy patrzą na Ciebie i zapraszają do rozmowy. Wiem, wiem, mogłeś mnie nie poznać, jeszcze niedawno miałam ciemne włosy, teraz są rudawe, ale już niedługo znów będą takie, jak zawsze, czekoladowe. Bo widzisz, wszystko jest zmienne, nie tylko fryzura, ale to, co czytamy, co piszemy również. 
       W mój świat wprowadzę Cię swoim pierwszym opowiadaniem, które powstało dość dawno temu. Gdy je pisałam, byłam młodsza, mniej doświadczona przez życie. Może nie jest doskonałe, bo jestem tylko amatorką, ale mam do niego ogromny sentyment. Każda następna historia pojawi się chronologicznie, w takiej kolejności, w jakiej powstawały. Dzięki temu będziesz mógł przeżyć, razem ze mną, różne etapy mojego życia, a przez to poznać mnie lepiej. Nie, nie są to prawdziwe historie, jednak w każdej możesz znaleźć cząstkę mnie. Jak już wspomniałam, nic nie pozostaje takie samo, więc moje prace też są różne.
       Masz ochotę na ciasteczko do kawy? Rozsiądź się wygodnie i odpręż. Chcesz wiedzieć, jaka jestem? Normalna. Mam pasje, marzenia, jakiś cel w życiu, jak większość. Jakie są moje pasje? Odpowiedź jest oczywista, skoro znajdujesz się na moim blogu, książki. Zarówno czytanie, jak i pisanie. Pomagają mi się oderwać od, czasem smutnej, rzeczywistości. Co jeszcze lubię, pytasz? Jestem zafascynowana językiem hebrajskim, kulturą i tradycjami Żydów. Co w tym ciekawego? Wszystko. Odmienność, walka ze stereotypami i uogólnieniami, którymi gardzę i jedność, wspólna tożsamość pomimo wszystko.
       Chcesz spędzić trochę czasu ze mną? Zrób to, co ja. Załóż słuchawki na uszy i biegnij albo ćwicz, albo tańcz, aż zabraknie Ci tchu. Nie ma lepszego resetu niż porządny wysiłek fizyczny, uwierz mi. Kocham tańczyć, robię to tak często, jak tylko się da, podczas sprzątania, zakupów, dla treningu.
       Chcesz wiedzieć, jaka jestem prywatnie, drogi czytelniku? Jestem bardzo tolerancyjna i mam duży dystans do siebie. Jeśli chcesz mnie obrazić, to nie uda Ci się to, mnie się nie da obrazić. Poza tym, pomimo dziewczęcego, niepozornego wyglądu, co często słyszę, jestem kobietą, która nie boi się dyskusji, nawet na trudne tematy, nie istnieją dla mnie tematy tabu, więc czy się ze mną zgadzasz, czy nie, śmiało wyrażaj swoją opinię. Lubię dyskutować, nie boję się krytyki i przyjmuję ją dzielnie. Jestem bardzo spokojna i naprawdę trudno wyprowadzić mnie z równowagi, ale po przekroczeniu granicy obiecuję, że zapamiętasz mnie na długo.
       Zabrzmiało groźnie? Nie miało tak być. Jestem pogodną, wesołą, świadomą trzydziestolatką, tak trzy dychy, ja też nie wiem, jak do tego doszło i kiedy to się stało. Lubię ruch, gdy coś się dzieje. Z natury umiarkowana optymistka i była romantyczka. Drogi Czytelniku, jesteś tu jeszcze? Bo ja tu jestem dla Ciebie, więc zostaw komentarz, ze swoimi przemyśleniami pod rozdziałem. Jestem ciekawa, co czujesz i myślisz. Jeśli zauważysz błędy, powiedz mi o tym śmiało. Pomóż mi w stworzeniu historii, swoją obecnością i bystrym okiem. Bo każda historia powstaje tylko dla mnie i dla Ciebie. Zapraszam Cię więc do mojego świata, bo TEN mój świat, bez Ciebie by nie istniał. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz